Używając telefonu w czasie jazdy samochodem – do rozmów, nawigacji albo odtwarzania muzyki – bezpieczniej jest przymocować go do porządnego uchwytu. Takiego, który nie będzie zasłaniał widoku, ale i nie zmusi cię do odrywania wzroku od drogi na zbyt długo, pozwoli na ładowanie telefonu i na proste wybieranie funkcji na ekranie. Biorąc pod uwagę czas jaki spędzasz w samochodzie oraz bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów, warto przemyśleć temat głębiej i nie marnować pieniędzy na tymczasowe rozwiązania.
Zaczynamy od wpisania zapytania do Wujka Google: „samochodowy uchwyt do telefonu”. Nawet pobieżne przeanalizowanie wyników daje wrażenie chaosu. Tysiące wyników pokazują, że przy wyborze będziemy musieli pójść na mniejszy lub większy kompromis. Wygląd czy funkcjonalność? Stabilność czy możliwość ładowania telefonu w trakcie jazdy?
W setkach dostępnych na rynku modeli i wielu egzemplarzach, które dotychczas poddaliśmy testom, większość najważniejszych właściwości stanowi tak naprawdę alternatywę – wybieramy jedną zaletę kosztem drugiej, ważnej dla nas cechy. No właśnie – jakie kryteria są najważniejsze? Jak wybrać idealny uchwyt samochodowy?
Po co mi uchwyt na telefon?
Przede wszystkim – czy w ogóle potrzebujesz uchwytu? Jeżeli spędzasz w samochodzie dziennie więcej niż pół godziny, to zdecydowanie tak. Włożenie telefonu do uchwytu jest o wiele bezpieczniejsze niż trzymanie telefonu w dłoni, albo zerkanie na aparat leżący na półce przy dźwigni skrzyni biegów lub na siedzeniu pasażera. Mimo że jeździsz zgodnie z przepisami, kiedy oderwiesz wzrok od drogi na dwie/trzy sekundy, auto pokonuje dziesiątki metrów. Dlatego same względy bezpieczeństwa dyskwalifikują takie rozwiązania nawet na krótkich dystansach. Dodatkowo, biorąc pod uwagę fakt, że większość smartfonów to urządzenia kosztujące niemałe pieniądze, raczej nie chcesz, żeby telefon zsuwał się na podłogę przy każdym gwałtowniejszym hamowaniu.
Niezależnie od tego co wybierzesz, po kilku dniach umieszczanie telefonu w uchwycie stanie się nawykiem. No, chyba że kupisz uchwyt, który po kilku dniach użytkowania stanie się stertą złomu
Sposób i miejsce mocowania
Sposób mocowanie to jedno z najistotniejszych kryteriów wyboru uchwytu – zarówno z punktu widzenia bezpieczeństwa jak i funkcjonalności.
Sposób mocowania jest kluczowy dla bezpieczeństwa. Nie chcesz, żeby telefon ograniczał pole widzenia, albo żeby przenosić wzrok zbyt daleko od przedniej szyby. Kluczowy jest też dla funkcjonalności – zarówno przy każdorazowym mocowaniu telefonu w uchwycie, jak i późniejszym dotykaniu ekranu smartfona i włączaniu jego funkcji. Sposób mocowania ma też wpływ na stabilność ekranu, zwłaszcza na nierównych drogach.
Pomimo istnienia wielu rozwiązań, względy praktyczne dyktują trend:
- uchwyt powinien być przymocowany w centralnym miejscu w samochodzie,
- powinien być w zasięgu ręki kierowcy,
- musi być jak najbardziej uniwersalny pod kątem zamocowania w samochodzie, ale dopasowany do modelu telefonu, którego używasz.
Uchwyty mocowane na przedniej szybie
Uchwyty mocowane na szybie samochodu, oprócz oczywistej zalety, którą jest możliwość w miarę prostego zamontowania w każdym aucie, mają trzy poważne wady. Po pierwsze – w mniejszym lub większym stopniu ograniczają pole widzenia kierowcy. Jest to na tyle poważne, że niektóre kraje i stany prawnie zabroniły używania tego typu uchwytów. Poza tym w wielu samochodach przednia szyba sięga daleko do przodu. Powoduje to, że uchwyty mocowane do szyby wymagają nachylania się nad deskę rozdzielczą każdorazowo przy mocowaniu telefonu. Każdy, kto tego spróbował wie, jakie to trudne, szczególnie siedząc w głębokim i wygodnym fotelu.
Co więcej – przyssawki łatwo się odklejają, a guma z której są zrobione kruszeje z czasem pod wpływem promieni słonecznych.
Uchwyty mocowane do kratki wentylacyjnej
Uchwyty mocowane do kratki wentylacyjnej w samochodzie zazwyczaj dają najwięcej możliwości optymalnego i najbardziej funkcjonalnego umieszczenia z perspektywy kierowcy, przy okazji nie ograniczając naszego pola widzenia. Jest tak dlatego, że projektanci samochodów muszą zapewnić dostęp do nawiewu i możliwość jego regulacji ręką.
Wadą może być różny rozmiar i rozmieszczenie kratek wentylacyjnych w innych modelach aut.
Co więcej – tańsze modele tego typu uchwytów wymagają obsługi dwoma rękami przy każdorazowym umieszczeniu telefonu w uchwycie oraz mają tendencję do niszczenia samych kratek nawiewu. Nie jest to jednak zauważalne w przemyślanych, droższych modelach uchwytów klasy premium.
Małe rozmiary tego typu uchwytów i prostota ich instalacji w samochodzie jest korzystna z punktu widzenia użytkowników, którzy często zmieniają auta, korzystając na przykład z taboru samochodów służbowych w firmie. Zazwyczaj przeniesienie uchwytu z jednego auta do drugiego jest tak proste jak przeniesienie samego telefonu.
Uchwyty przyklejane do deski rozdzielczej
Przyklejanie do deski rozdzielczej ma podobne wady i zalety do mocowania do szyby – ale dodatkowo – może uszkodzić deskę. Nie ma jednego standardu użycia materiału do pokrycia deski rozdzielczej. Uchwyty mocowane do niej są często – oprócz przyssawki – wyposażone są w dodatkowy materiał klejący, który w teorii nie powinien zostawiać po sobie żadnych śladów – ale w praktyce różnie z tym bywa. Zwłaszcza, gdy samochód postoi kilka dni w słońcu, a klej, który w teorii nie powinien pozostawiać śladów, zdąrzy zwulkanizować się z deską. Dodatkowo – część klejąca może być użyta jeden raz – po odklejeniu nie działa już tak dobrze przyklejona powtórnie w nowym miejscu.
Ładowanie telefonu
Pomimo potężnych możliwości użytkowych współczesnych telefonów, zazwyczaj dzielą one jedną wadę. Przy intensywnym korzystaniu z nawigacji lub podczas rozmowy telefonicznej przy użyciu bluetootha bateria telefonu rozładowuje się w mgnieniu oka.
Temat łatwego ładowania jest kolejnym kryterium, które powinieneś poważnie rozważyć, wybierając uchwyt. Uchwyty, które zasłaniają wtyk ładowarki w telefonie możesz od razu odrzucić. Z kolei te bez stałego mocowania kabla mogą być równie kłopotliwe – każdorazowe mocowanie kabla ładowarki jest czasochłonne i na dłuższą metę irytujące. Do samochodu wsiadamy kilka razy w ciągu dnia. Przy każdym wsiadaniu będziesz musiał włożyć telefon do uchwytu, poszukać kabla na podłodze samochodu, a następnie wpiąć go do telefonu. Znudzi to każdego już po kilku próbach. Dlatego dobrą alterantywą są takie rozwiązania, w których ładowanie stanowi od razu część uchwytu.
Możliwość obsługi jedną ręką
Każdy kto miał szansę wypróbować kilka modeli uchwytów do telefonu wie, że te które wymagają użycia obu rąk do mocowania telefonu są najmniej użyteczne – zazwyczaj po kilku razach niewygodnego nachylania się, zwłaszcza kiedy masz na sobie cieplejsze zimowe ubranie, stwierdzisz, że łatwiej będzie trzymać telefon w kieszeni kurtki. Od tej pory uchwyt jest już używany tylko na dłuższych trasach.
Warto to przetestować samemu – wielu producentów deklaruje, że ich produkty mają innowacyjne systemy pozwalające na mocowanie i wyjmowanie telefonu tylko jedną rękę, ale zazwyczaj te deklaracje nie zdają testów praktycznych. Wiele patentów opartych na sprężynach albo zaciskach, które w zamyśle producentów mają pasować do wszystkich typów telefonów, w praktyce nie trzymają żadnego. Nawet jeśli mocowanie jest rzeczywiście całkiem stabilne, to umieszczenie telefonu w uchwycie wymaga cyrkowej zręczności.
Stabilność trzymania telefonu
Właśnie stabilność, z jaką uchwyt trzyma telefon, stanowi warunek decydujący dla wielu użytkowników. Wystarczy trafić na bardziej wyboisty odcinek drogi, żeby w praktyce stwierdzić, czy długie i giętkie ramie niektórych uchwytów rzeczywiście utrzyma smartfon kategorii „plus”. Można uogólnić, że im bardziej uchwyt jest uniwersalny – tym słabiej trzyma telefon
Dostosowanie do różnych modeli
Niektórzy użytkownicy wskazują, że uniwersalne zastosowanie uchwytu do różnych modeli telefonów jest ważnym kryterium wyboru. Jest to ważne szczególnie przy samochodach użytkowanych przez kilku kierowców – w autach firmowych lub rodzinnych. Również posiadacze telefonów z niestandardowymi obudowami chwalą sobie uniwersalne rozwiązania.
Rozwiązania uniwersalne mają równocześnie wiele wad – jak chociażby trudności z ładowaniem (różne wtyczki ładowarek dla różnych modeli telefonów). Uniwersalność oznacza również skomplikowanie mechaniczne, bo uchwyt musi się dostosować do różnych rozmiarów. A to znaczy, że ma się co popsuć. W sumie warunek uniwersalnego zastosowania nie jest zazwyczaj aż tak ważny dla osób, które nie zmieniają często telefonów.
Szybkość ładowania
Ten parametr jest trudy do zweryfikowania w sklepie, dlatego łatwo go pominąć. W większości rozwiązań skuteczność ładowania zależy nie tyle od samego uchwytu, co od rozwiązań elektrycznych samego samochodu.
Niechlubnym wyjątkiem są tu niestety ładowarki bezprzewodowe. Jest to stosunkowo nowa technologia, która jednak już na tym etapie robi wrażenie. Możesz położyć telefon na półce przed dźwignią zmiany biegów, a telefon zaczyna uzupełniać energię. Chwilowo jednak prędkość ładowania bezprzewodowego pozostawia wiele do życzenia. Często w praktyce okazuje się, że kiedy chcesz korzystać z dodatkowych funkcji telefonu, pobiera on więcej mocy, niż uzupełnia. W efekcie telefon może rozładować się do zera po wielogodzinnej jeździe z nawigacją.
Jeszcze gorzej pod tym względem wypadają uchwyty z ładowaniem bezprzewodowym, w których telefon trzymany jest przez magnes. Często ten magnes dodatkowo zakłóca proces ładowania, jeszcze bardziej je spowalniając. W sumie, ładowanie bezprzewodowe jest obecnie dobrym rozwiązaniem do wykorzystania w domu. Położenie telefonu na ładowarce przy łóżku na całą noc jest bezproblemowe. Jednak to samo rozwiązanie nie sprawdzi się w samochodzie, gdzie spędzony czas jest krótszy a zapotrzebowanie na energię przy korzystaniu z nawigacji – większe.
Dlatego na obecnym etapie najkorzystniejszą opcją pozostaje ładowanie przewodowe. Być może ten stan rzeczy zmieni się w nadchodzących latach, jednak obecnie technologia ładowania bezprzewodowego nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięta.
Wygląd i materiały
Tanie rozwiązania straszą niestety surowym plastikiem i kiepskiej jakości gumą, która nigdy nie wygląda dobrze. Szczególnie w drogich, eleganckich autach kontrast pomiędzy pięknymi materiałami użytymi we wnętrzu samochodu, a tanim uchwytem jest bardzo rażący. Wygląd uchwytu i jakość materiałów, z których jest on wykonany jest nie mniej ważnym warunkiem wyboru jak jego wartość użytkowa.
Uchwyt telefonu w samochodzie jest jednym z tych gadżetów, na których możesz oszczędzić tylko pozornie – bezpieczeństwo, funkcjonalność, prezentacja uchwytu jest równie ważna jak wybór samego telefonu, z którego korzystamy.